Czego dowiesz się z artykułu:
- Pergamin skupia się na rozwoju modelu NLP do analizy danych.
- Na początku roku w ramach rundy inwestycyjnej pozyskaliśmy 3 miliony złotych, które ułatwiły dostosowanie platformy zarządzania umowami do potrzeb rynku enterprise.
- Przyszłością contract managementu według CMO Pergaminu jest wymiana danych pomiędzy systemami klienta uwieńczona wygodnym pozyskaniem podpisu elektronicznego.
- Rynek SME potrzebuje edukacji na temat potencjału umów elektronicznych i dokumentów online.
- Przyszły rok upłynie pod znakiem ekspansji zagranicznej.
Jak z Pergaminem obszedł się rok 2021? Udało się Wam stawić czoła wyzwaniom rzeczywistości?
Miniony rok był dla nas przełomowy i sprawił, że staliśmy się jeszcze mocniejsi. Może brzmi to sztampowo, ale taka jest prawda. Miesiące spędzone pod znakiem pandemii sprawiły, że byliśmy gotowi na wszelkie możliwe scenariusze. Za jeden z głównych celów postawiliśmy sobie rozwój tych obszarów, które dają nam przewagę na konkurencyjnym rynku. W przypadku Pergaminu jest to chociażby rozwój naszego modelu NLP do analizy danych.
Coraz bardziej podkreślamy także możliwości związane z potencjałem umów jako cyfrowych baz danych, które dzięki integracji z firmowymi systemami pozwalają projektować inteligentną strukturę dokumentu i prognozować zachowania pracowników. Więcej na ten temat piszemy w opublikowanym niedawno e-booku „Umowy dziś i jutra – zarządzaj danymi, nie dokumentami” o przyszłości cyfrowych umów i naszej wizji rozwoju.
Co w minionych miesiącach poszło zgodnie z Waszym planem?
Już na samym początku roku pozyskaliśmy 3 miliony złotych dzięki umowie inwestycyjnej z JR Holding oraz Nunatak Capital. To wsparcie ułatwiło nam rozbieg, jeśli chodzi o rozwój produktu pod kątem potrzeb rynku enterprise. Wystarczyło zgodnie z założeniem wzbogacać platformę o funkcje usprawniające pracę na dokumencie oraz możliwość integracji z jeszcze liczniejszymi źródłami danych. Dzięki konsekwencji zwiększyliśmy łączną liczbę klientów do ponad 300 i odnotowaliśmy sześciokrotny wzrost naszego MRR.
Bardzo skupiliśmy się na tym, żeby zintegrować cały proces zawierania umów. Cel był jeden: przyspieszyć powolne i manualne procesy zamiany danych w dokumenty. Po co przechowywać dane w różnych systemach takich jak CRM czy ERP, a potem mozolnie przeklejać do Worda, skoro można skorzystać w tym celu z jednego narzędzia? Pergamin skraca zawieranie umów o proces żmudnych, mailowych negocjacji, drukowanie dokumentu i ręczne wysyłki kurierem bądź pocztą. Nasze rozwiązanie to odpowiedź na potrzeby przedsiębiorstw, z których już ponad połowa deklaruje chęć automatyzacji procesów wewnątrzfirmowych.
Zaczęliśmy pokazywać, że spięcie danych z systemów klienta w jeden flow zakończony podpisaniem umowy stanowi przyszłość contract managementu. Jedyną rolą kontrahenta jest podpisanie umowy hasłem otrzymanym w SMS-ie albo podpisami kwalifikowanymi, z którym integrujemy się w ramach signature wall.
Kolejny cel, który udało się nam osiągnąć, to wzbogacenie zespołu specjalistów, którzy dbają klientów, rozwój produktu i jego marketing.
A porażki? Czy jest coś, co zmienilibyście w swoim podejściu?
Nie spełniły się nasze oczekiwania, jeżeli chodzi o pozyskiwanie klientów z rynku SME. Ma on duży potencjał i na pewno potrzebuje narzędzi do automatyzacji pracy. Na razie wydaje się jednak, że proces ich wyboru i wdrażania powinna poprzedzić systematyczna, gruntowna edukacja tego sektora. Zarówno na temat podpisu elektronicznego, który zyskał dużą popularność w trakcie pandemii, jak i na temat cyfrowych umów jako agregatów danych. To jedno z wyzwań na kolejny rok, tymczasem naszą uwagę skupiamy jednak na dużych firmach.
Jakie plany ma Pergamin na kolejny rok?
Nie wszystkie chcemy zdradzać, ale jesteśmy na dobrej drodze do stworzenia międzynarodowego produktu. Pod hasłem ekspansji zagranicznej pozyskujemy środki w kolejnej rundzie inwestycyjnej. Bez kompleksów zamierzamy konkurować z największymi rozwiązaniami do contract managementu obecnymi na rynkach europejskich i nie tylko. Zamierzamy także sukcesywnie rozwijać nasz zespół o project managerów, specjalistów do obsługi klienta i marketingowców. Z takim zapleczem rejs na szerokie wody nie może się nie udać.
Umowy online – jak zmieni się branża prawnicza? Wywiad z Marią Rygielską, Legal Analyst w Pergaminie